Jak ja lubię tak spędzać niedzielę w terenie :) Pogoda ostatnio nie była łaskawa do jazdy na elektrycznych rowerach ale co to dla fachowców. Siadamy na nasze elektryczne rumaki i wpadamy w teren górzysty i mocno błotnisty po tygodniowej ulewie. Nie wiemy kiedy a 60km w terenie się zrobiło. Jest to mega wyzwanie dla niejednego rowerzysty ale jak masz wspomaganie to ogranicza Cię jedynie fantazja i pojemność baterii :) .
Niedzielne popołudnie
Ostatnio dodane
Konwersja damskiego roweru Cube na elektryczny przy użyciu zestawu Tongsheng TSDZ8
Konwersja damskiego roweru Cube na elektryczny przy użyciu zestawu Tongsheng TSDZ8 z czujnikiem…
Czytaj dalejBafang w trekigowym rowerze
Konwersja roweru trekkingowego z wykorzystaniem zestawu z silnikiem centralnym Bafang o mocy 750W…
Czytaj dalejElektryfikacja rowerka dziecięcego przystosowanego do rehabilitacji
Projekt adaptacji rowerka dziecięcego do potrzeb rehabilitacyjnych za pomocą technologii…
Czytaj dalej